Miałem okazję przesłuchać dwa albumy z muzyką filmową. Obie autorstwa pana Kenjiego Kawai. Pierwsza to soundtrack do anime "Ghost in the Shell" druga do filmu"Avalon". O ile pierwsza wywarła na mnie wrażenie swoją innością i podsumowaniem zawartym w utworze "Reinkarnacja", to druga wprasowała mnie w fotel. Przyznam szczerze, że zabawa kanonami muzyki europejskiej i przetworzenie ich w nową "niesamowitość" (chciałem użyć określenia "jakość" ale muzyka to nie jajka :) ) zaskoczyła mnie. Kolejne utwory zadziwiają barwą i natężeniem dźwięku oraz ich zastosowaniem. Polecam całe albumy, bo są jak cudowny witraż, który promienieje różnymi barwami w zależności od stanu naszego ducha. Mimo wszystko mam swoje typy, moje ulubione utwory to wspomniany wcześniej "Reinkarnacja" z "Ghost in the Shell" oraz tytułowy "Voyage to Avalon", "Nine Sister", "Log Off" oraz "Log Inn" z "Avalon". Gorąco polecam i życzę niesamowitych wrażeń.
Gdy... Wracający z pracy Tomasz dotarł do domu. Zdjął maseczkę jednorazową i wcisnął ją do kieszeni kurtki, przyda się jeszcze jutro. Rozebrał się i poszedł do kuchni po butelkę z bezalkoholowym piwem. Zajrzał do Zuzanny. Spała słodko, trzymając złożone dłonie jak do modlitwy pod policzkiem. Chwilę podziwiał swojego aniołka, uśmiechnął się i ruszył w stronę salonu by siedząc wygodnie w fotelu "dojrzeć" do snu. Był trochę zdenerwowany i zamyślony. To że, o mało nie wpadł pod samochód zmusiło go do krytycznego myślenia o swoim wyglądzie. Czarna z szarymi wstawkami turystyczna kurtka była wygodna, nieprzemakalna i wieczorem niewidzialna dla kierowców. Do tego czarne spodnie i ciemne buty powodowały że, wyglądał jak Batman po zmroku. Po zastanowieniu doszedł do wniosku że, wcale nie wyglądał bo go nie było widać. Wymiana kurtki na jaśniejszą chwilowo nie wchodziła w grę z powodów finansowych. Pozostawało wyposażenie dodatkowe. Chwycił swój 14 calowy, przerośnięty tab...
Komentarze
Prześlij komentarz