Przejdź do głównej zawartości

Sposoby na zasypianie. Część 12. Ta z depresją.

Cień na szybie

    Komedie były jakieś nieśmieszne, ktoś zgubił uśmiech i go nie szukał, ktoś inny puszczał smutną muzykę. Wszystko było bylejakie, bezbarwne, jedynie sny były wyraziste i kolorowe. Zuzanna siedziała przy zasłoniętym oknie i narzekała w myślach. Znów oglądali z Tomkiem do późna w nocy seriale i znów się nie wyspała. Już od kilku tygodni spali po jakieś pięć, no może sześć godzin na dobę. Bo doba ma tak mało godzin a tyle można jeszcze zobaczyć, doznać. Wstała późno i z niechęcią rozpoczęła poranne przygotowania do wyjścia z domu. Na zewnątrz było jasno i od tego bolała ją głowa. Wolała półmrok własnego mieszkania. Ale by żyć, trzeba pracować a ona przestała lubić tą nudną robotę i nie chciała tam wracać. Nie mogła się skupić, wszystko sprawiało jej problemy. Czuła, że wszyscy czekają na jej błędy i koniecznie chcą jej dokopać. Gdy kończyła pracę, z ulgą opuszczała firmę i niespiesznie wracała do domu. Zaczęła zapominać o zakupach i często siedziała z bezmyślną miną pod pustą lodówką. Powoli przestawała o siebie dbać, czasem tylko resztką sił....
    Tomasz widząc co się dzieje z Zuzą próbował jej pomóc. Puszczał wieczorami filmy by choć jeszcze raz usłyszeć jej śmiech i wydobyć z za maski smutku choć odrobinę światła. I czasami spała z uśmiechem na buzi. Miał wtedy wrażenie, że jest tak jak kiedyś. Zawsze jednak nadchodził ranek.

Rysunki Marcjanna Mazur
Tomasz i Zuzanna

    Zostawmy naszych bohaterów i spójrzmy co się dzieje z Zuzanną.

    Otóż 80% ludzi śpiących mniej niż 6 godzin na dobę zaczyna cierpieć na depresję. Tomasz chcąc pomóc Zuzannie wyświadcza jej niedźwiedzią przysługę. Oglądając razem z nią filmy i skracając czas jej snu, pogłębia stan chorobowy. Jeśli kiedyś zastanawialiście się czemu amerykanie często cierpią na depresję, to odpowiedzią są właśnie zaburzenia rytmu snu i czuwania oraz zmniejszenie czasu snu na dobę. Ta tendencja przychodzi też do nas. Co bardzo znaczące 90% pacjentów cierpiących na depresję skarży się na problemy ze snem. Ciekawe jest to, że sny przy depresji są niezwykle intensywne, część chorych broni się przed nimi i boi się zasnąć.


     Innym  „ciekawym” efektem depresji są „gonitwy myśli”. Chory nie może skupić się na jednym zagadnieniu, za to przez głowę przelatują mu tysiące myśli które uniemożliwiają koncentrację.

Uwaga: depresja to niebezpieczna i śmiertelna choroba. Zapętla w umyśle każde wydarzenie i podnosi do rangi nierozwiązywalnego problemu. Potrafi się na chwilę wycofać by zaatakować znowu. Jeżeli istnieje choć cień podejrzenia, że cierpisz na depresję zgłoś się do lekarza. Powinieneś spać co najmniej 8 godzin na dobę.

    Zerknijmy co porabiają Zuza i Tomasz.
    Minął miesiąc od zgłoszenia się Zuzanny do lekarza.  Powoli w jej życie zaczęło wkraczać światło, coraz więcej rzeczy zaczęło ją cieszyć i przynosić nadzieję. Razem zrezygnowali z serwisów filmowych a to pozwoliło uregulować czas snu. Tomek też zauważył, że ma więcej siły i nie musi wspomagać się kofeiną. To stało się powodem jego radości. Zrezygnował więc z dużych ilości kawy i napojów energetycznych. A za zaoszczędzone na tym pieniądze kupił do domu na prawdę dobrą kawę, a nawet zaczął odkładać na wymarzony ekspres do kawy taki z młynkiem i spieniaczem do mleka, koniecznie czarny, który jeszcze powinien mieć... .
   Zuzanna zna słowo które doskonale określa Tomka: ... gadżeciarz.

Komentarze

Najchętniej czytane

Sposoby na zasypianie, część druga. Miejsce do snu.

 Poprawiamy jakość snu Jak napisałem we wcześniejszym poście, śpimy przez 1/3 naszego życia. Wydawało by się więc, że każdy umie spać i przygotowywać się do snu. Okazuje się że, wcale tak nie jest.  Grzechy wobec nas samych jakie w tej materii popełniamy wymieniłem wcześniej. Teraz napiszę jak można poprawić szybkość zasypiania i jakość snu.     Przygotowywanie miejsca do spania Grunt to dobrze przygotowane miejsce do snu By zapewnić sobie optymalne warunki snu musimy zadbać o właściwą temperaturę pomieszczenia w którym śpimy. Jest to 19°C. Wynika ona z naszej adaptacji ewolucyjnej. Przez tysiące lat temperatura w pomieszczeniach w których spali nasi przodkowie rzadko przekraczała 15-19°C. Wyższa temperatura o dwa, trzy stopnie niż 19°C nie spowoduje spadku jakości snu, jednak już powyżej 24°C nasz sen nie zapewnia właściwej regeneracji. Budzimy się oszołomieni i jeszcze długo nie możemy osiągnąć pełnej sprawności. Dobrze jest więc przed snem wywietrzyć pom...

Ostatni sen Zuzanny

Gdy...     Wracający z pracy Tomasz dotarł do domu. Zdjął maseczkę jednorazową i wcisnął ją do kieszeni kurtki, przyda się jeszcze jutro. Rozebrał się i poszedł do kuchni po butelkę z bezalkoholowym piwem. Zajrzał do Zuzanny. Spała słodko, trzymając złożone dłonie jak do modlitwy pod policzkiem. Chwilę podziwiał swojego aniołka, uśmiechnął się i ruszył w stronę salonu by siedząc wygodnie w fotelu "dojrzeć" do snu. Był trochę zdenerwowany i zamyślony. To że, o mało nie wpadł pod samochód zmusiło go do krytycznego myślenia o swoim wyglądzie. Czarna z szarymi wstawkami turystyczna kurtka była wygodna, nieprzemakalna i wieczorem niewidzialna dla kierowców. Do tego czarne spodnie i ciemne buty powodowały że, wyglądał jak Batman po zmroku. Po zastanowieniu doszedł do wniosku że, wcale nie wyglądał bo go nie było widać. Wymiana kurtki na jaśniejszą chwilowo nie wchodziła w grę z powodów finansowych. Pozostawało wyposażenie dodatkowe. Chwycił swój 14 calowy, przerośnięty tab...

Podmłoda

  Dzisiaj opowiem o podmłodzie. Czyli wstępnej fermentacji mąki, drożdży i wody. Daje ona "ten" smak którego brakuje w domowym chlebie. Jest wykorzystywana przy wypieku chleba, bułek, bagietek i pizzy.    Potrzeba tylko trzech składników: 1. Mąki kubek 2. Wody szklanka 3. Drożdży kulka, średnicy 2 groszówki (wagi 2-3 gramy).   Teraz wystarczy wszystko wpakować do miski i wymieszać. I tylko tyle. Wstawiamy miskę w ciemne miejsce i czekamy... Nawet dobę. Wystarczy dwanaście godzin ale im dłużej tym smaczniejszy będzie chleb.    Ponieważ nie lubię brudzić zbyt wielu naczyń, mieszam wszystkie składniki w misce w której będę później wyrabiał ciasto. Miskę owijam folią spożywczą żeby podmłoda nie wysychała.  Ciekawi jesteście smaku to do dzieła! Jutro odpowiem jak zrobić bagietki.