Ćwiczenia przed snem
Leżysz i nic. Przewracasz się na łóżku. Znów nic... Poddać się, wstać, obejrzeć jakiś serial?Zrób coś innego. Przeciągnij się i ułóż wygodnie na wznak. Ręce ułóż wzdłuż ciała. Wnętrza dłoni skieruj do góry. Nogi leciutko ugnij w kolanach, palce stóp delikatnie skieruj na zewnątrz. Oddychaj spokojnie i miarowo. Jeśli myśli wciąż są niespokojne, skup się na oddechu. Nic na siłę. Nie możesz się skupić? No to co, następnym razem będzie lepiej. Uśmiechnij się. Teraz zacznij od stóp spinać i rozluźniać kolejne mięśnie. Napnij prawą łydkę i rozluźnij ją. Potem kolejno nogi, korpus, ręce, głowa. Najpierw prawa, potem lewa strona. Jeśli jesteś leworęczny to zacznij od lewej. Gdy skończysz ułóż się wygodnie tak jak lubisz. Moje doświadczenie mówi mi, że za chwilę uśniesz.
Koty przed snem rozciągają mięśnie to ułatwia zasypianie |
Nie odpowiada ci ta metoda spróbuj czegoś innego. Znajdź na YouTube relaksacje Schultza i Jacobsona . W obu osoba prowadząca, przeprowadzi cię przez wszystkie kroki. Jeśli od razu nie czujesz poprawy, nie martw się. Tak jak każdej umiejętności i tego trzeba się nauczyć. Po kilku powtórzeniach będzie lepiej.
Jeśli nie odpowiadają ci relaksacje spróbuj delikatnego stretchingu. Spokojne rozciąganie zmniejszy napięcie mięśniowe i pozwoli szybciej zasnąć i lepiej wypocząć.
Jeśli i to ci nie odpowiada spróbuj jogi, a może kontrola oddechu jest lepsza dla ciebie.
Ćwiczenia dopasuj do siebie. Mają sprawić, że się rozluźnisz i szybciej zaśniesz a nie być źródłem frustracji.
Gdy galopujące, niespokojne myśli nie dają usnąć, spróbuj medytacji. Jest kilka metod: medytacja buddyjska, medytacja chrześcijańska, medytacja uważności, medytacja słowa a nawet medytacja suficka. Znajdź coś dla siebie. Tak jak w przypadku ćwiczeń fizycznych trzeba i te techniki dopasować do siebie.
Gdy mimo wszystko dalej nie możesz usnąć...
W następnym odcinku napiszę o ziołach które ci to ułatwią.
Komentarze
Prześlij komentarz